Pijany lekarz na dyżurze
Policjanci zostali wezwani do pijanego lekarza, który pełnił dyżur w jednej z przychodni w Jaworznie. 53-latek miał 2,7 promila alkoholu w organizmie. Policjanci ustalają czy medyk mógł narazić pacjentów na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.
W piątek wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednej z jaworznickich przychodni dyżur pełni pijany lekarz. Mundurowi zastali w gabinecie 53-letniego lekarza, który sprawiał wrażenie, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Stróże prawa przeprowadzone badanie trzeźwości, które wykazało 2,7 promila alkoholu w organizmie medyka. Mężczyzna został odsunięty od dalszych obowiązków i przewieziony do komendy. O całym zdarzeniu powiadomiono prokuraturę. Policjanci zabezpieczyli już dokumentację medyczną.
Dzisiaj śledczy wszczęli postępowanie przygotowawcze w tej sprawie. Ma ono na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia oraz ustalenie, czy lekarz pracując pod wpływem alkoholu mógł spowodować zagrożenie dla zdrowia lub życia swoich pacjentów. Od tych ustaleń zależy, jakie poniesie on konsekwencje prawne. Jeżeli dochodzenie wykaże, że lekarz dopuścił się przestępstwa, może on trafić za kratki nawet na 3 lata.